Nie przestawaj się starać
Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, co jest ważne w związku? Co powoduje, że wasz związek jest dobry lub zły? Jak Ty i Twój partner funkcjonujecie w waszej relacji? Miewasz momenty nostalgii, kiedy wspominasz jak to fajnie było wam razem kiedyś? Zdarza Ci się wyrzucać partnerowi, że to już nie jest to samo co kiedyś?
Warto w takiej sytuacji zastanowić się: jak było kiedyś? Co się zmieniło? Czego Ci brakuje z tamtego czasu? Oburzasz się, bo partner nie przynosi Ci już kwiatów bez okazji, tak jak na początku związku. Oburzasz się, że kiedyś przynosił Ci herbatę czy kawę do łóżka a teraz sama musisz się zwlec z łóżka i zrobić.
Może Ty też odpuściłaś kilka dawnych, miłych rzeczy, które robiłaś od czasu do czasu dla swojego partnera? Gotowałaś wymyślne dania, żeby sprawić mu przyjemność? Nie jecie już pewnych rzeczy, bo Ty nie lubisz (mimo, że od to uwielbia) – my tak mamy np. z tuńczykiem w puszce czy zielonym ogórkiem 😉
Ciągle obiecujesz sobie, że w końcu się tym zajmiesz, ale zawsze znajdzie się coś ważniejszego. Sprawa, która nagle Cię zajmie. A to mama poprosi Cię o pomoc. Innym razem znajomi zapraszają na wspólne wyjście. Siostra spontanicznie zadzwoni i gadacie przez godzinę? Wpadasz w wir swojej codzienności i nie masz czasu lub ostatecznie sił, by zastanowić się nad swoim związkiem z partnerem.
Chcę Ci dziś uświadomić, że najważniejsze w związku to nie przestawać się starać. Nie osiadać na laurach po tym, jak już się “zdobyło” tą swoją drugą połowę i teraz jest cudownie, a reszta sama jakoś się potoczy.
A więc nie! Nie potoczy się, a już na pewno nie tak jakbyś tego chciała. Działanie na autopilocie nigdy nie przyniesie żadnych korzyści w związku. By świadomie angażować się w to, co robimy, trzeba się od czasu do czasu z tego autopilota wyrywać. Im częściej, tym lepiej.
Tworzenie długodystansowego i wartościowego związku jest naszym zobowiązaniem (wobec drugiej osoby, ale też wobec siebie samych). Warto się poświęcić i nad tym pracować. Spróbuj świadomie budować własny związek każdego dnia.
To wcale nie muszą być duże rzeczy. Znalazłam kilka przykładów, które mogłyby Cię zaciekawić. Są proste, nie wymagają dużo wysiłku, wystarczą Twoje chęci.
-
zrobienie herbaty,
-
przyniesienie przekąski,
-
kupienie czegoś słodkiego (co lubi Twój partner) podczas kupowania rano bułek,
-
przygotowanie obiadu,
-
zainicjowanie wspólnego wyjścia na miasto,
-
zachęcenie do wspólnych ćwiczeń,
-
wyręczenie partnera w jego obowiązkach,
-
zapytanie jak się dziś czuje, czy czegoś potrzebuje,
-
zaoferowanie swojej pomocy w jakieś czynności.
Niezależnie od tego, w jaki sposób postanowisz dziś wesprzeć partnera, zrób to świadomie i z poczuciem wniesienia dodatkowej wartości do Twojej relacji z nim.
Żaden olimpijczyk nie obudził się nagle ze złotym medalem. Zabrało mu to całe lata ćwiczeń, poświęceń i przygotowań. Jednak nagroda wynagrodziła całą ciężką pracę, jaką musiał wykonać, by to osiągnąć. Tak samo w związku. Zaufanie i wdzięczność drugiej osoby jest ciężkie do wypracowania, ale radość i satysfakcja, jaką ono daje, wynagrodzi całe Twoje zaangażowanie.
Jeśli Ty zaczniesz się bardziej angażować w związek, to z pewnością Twój partner intuicyjnie to odwzajemni. Jeśli nie – nie miej problemu, by go uświadomić i powiedzieć, że Cię to martwi. Bądź każdego dnia trochę bardziej świadoma tego, co robisz (albo czego nie robisz) i codziennie staraj się trochę bardziej i trochę lepiej pracować nad waszym związkiem.
A teraz zastanów się: co takiego dziś zrobiłaś czy zrobiłeś, by Twój partner czy partnerka poczuł się troszkę lepiej, by wywołać choćby chwilowy uśmiech na jego twarzy? Jeśli dziś się nie zdarzyło to może wczoraj albo chociaż w zeszłym tygodniu? Zaplanuj sobie, że jutro zrobisz choć jedną małą rzecz dla osoby, z którą dzielisz życie. Idź do niego teraz, przytul i powiedz, że bardzo go kochasz, albo to napisz, jeśli nie ma go teraz w pobliżu.
Dodaj komentarz